Podstawowym warunkiem uzyskania rozwodu jest trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego, a także brak szans na poprawę stosunków. Co to oznacza wspólne pożycie małżeńskie? Otóż jest to więź dwojga małżonków, więź która obejmuje miłość, szacunek, zaufanie i współżycie cielesne. Poza tym jest to również wspólne prowadzenie gospodarstwa domowego, zamieszkanie w jednym domu. Oczywiście fakt, że oboje małżonkowie z jakichś przyczyn nie mieszkają razem lub nie współżyją ze sobą nie spowoduje stwierdzenia rozkładu pożycia. Są różne przyczyny, dla których takie sytuacje mogą się pojawić. Finansowe, kiedy jedno z małżonków zarobkowo wyjeżdża za granicę lub zdrowotne, kiedy z powodu jakiejś choroby współżycie jest niemożliwe. Dla rozkładu pożycia małżeńskiego decydujące będą czynniki duchowe takie jak niechęć, wrogość, nienawiść, agresja w stosunku do małżonka lub dzieci. Przyczyny rozwodów można podzielić na zawinione, niezawinione. Zawinionymi przesłankami będzie nadużywanie alkoholu, wspomniana już agresja (również słowna), unikanie pracy i współfinansowania potrzeb rodziny, agresywny lub obojętny stosunek do dzieci czy nawert rodziny współmałżonka. Niezawinione przyczyny to choroba psychiczna, długotrwała choroba, niezgodność charakterów lub niedopasowanie seksualne. Czasami niektóre przyczyny w zależności od okoliczności mogą być traktowane jako zawinione lun niezawinione. Może to być nawet różnica w poglądach religijnych, różnica w wieku.
Witam, oto mój wpis z facebook’a zw. z Pani tekstem:) Strach przed nowym to normalne, każdy myślący tak ma. A dlaczego to niby autorka tekstu nie może liczyć na alimenty? Skoro mąż był, jak rozumiem, gwarantem bezpieczeństwa materialnego Przyznanie alimentów to zadanie sądu (?) Autorka boi się rzucania do gardła przed sprawą niech weźmie coś na uspokojenie, przygotuje się merytorycznie, a jeśli to partner będzie rzucał się, no cóż, może w ten sposób dać sądowi dodatkowe argumenty za. Jeśli nie da się uzdrowić tego związku, a czasem trzeba zacząć od siebie to trzeba próbować posprzątać w swoim życiu. Trzymam kciuki, żeby się udało cokolwiek Pani postanowi:)))))